Sylwester kojarzy się Państwu zapewne z szampańską zabawą – i bardzo dobrze! Zazwyczaj Nowy Rok witamy jednak nie szampanem a… winem musującym 🙂
Aby wino nosiło zaszczytne miano szampana musi spełnić kilka warunków:

• musi być wyprodukowane wyłącznie z trzech szczepów winogron: chardonnay, pinot noir i pinot meunier,
• nie może być sztucznie nasycone dwutlenkiem węgla,
• musi przebyć proces podwójnej fermentacji – ta druga powstaje poprzez naturalny proces dojrzewania w butelce,
• musi być wyprodukowane w Szampanii, słynnym regionie północno-wschodniej Francji:)

O autentyczności szampana świadczy etykieta, gdzie stoi: z jakiego szczepu został wyprodukowany oraz w którym roku się to stało. W tym to miejscu Szampana, zazwyczaj hmm nieco  kosztownego, zastąpimy winem musującym: wytrawnym, spotykanym pod nazwą Brut lub Extra Brut, półwytrawnym, półsłodkim i słodkim. Są to wina ciekawe i pasujące na wiele okazji. Podajemy je schłodzone, w zasadzie pasują do wszystkich potraw. Sprawdzają się  również w roli aperitifu, serwowane w czystej postaci lub mieszane z likierem owocowym.  Wina musujące są z reguły lekkie, jednak różnią się stopniem wytrawności, aromatem, intensywnością. Wystarczy porównać na przykład Perla di Vitigno, eleganckie włoskie białe wino musujące o aromacie cytrusów, w pełni wytrawne, z reprezentującym tę samą linię Toso, Fragolino Rosso – czerwonym, półsłodkim winem z Piemontu, o głębokim aromacie truskawek.

Wina musujące wytwarzane w różnych krajach, mają różne nazwy:
Hiszpania – Cava,
Portugalia, Argentyna – Espumante,
Republika Południowej Afryki – Cap Classique,
Włochy – Franciacorta, Trento DOC, Oltrepò Pavese Metodo Classico i Asti.
Dość znane są również odmiany produkowane w Austrii, Czechach, Niemczech, Słowacji (określane mianem Sekt), Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Co ciekawe – produkowane są także odmiany czerwonego wina musującego: Brachetto we Włoszech czy Shiraz w Australii.

Rynek win musujących w Europie jest potężny. Prym w ich sprzedaży wiodą Włosi – sprzedali go w ubiegłym roku ok. 335 mln litrów ! Wraz z nimi 91 proc. całego rynku win musujących w Unii Europejskiej opanowały Francja i Hiszpania.

Największym importerem europejskich win musujących są Stany Zjednoczone. To właśnie za ocean powędrowała prawie co druga butelka (41 proc. całkowitego eksportu). Amerykanie sprowadzili blisko 114 mln litrów wina. Drugie miejsce zajęli Japończycy, którzy zaimportowali ok. 26 mln litrów wina musującego, dalej byli Rosjanie (25 mln litrów wina), Szwajcarzy (20 mln litrów wina), Kanadyjczycy (12 mln litrów wina) oraz Australijczycy (11 mln litrów).

Polacy nie gęsi i swoje wina musujące mają: wyprodukowane metodą klasyczną bąbelki pochodzą np. z Winnicy Kępa Wiślicka. Jest to winnica położona w Wiślicy koło Skoczowa, na południowo-zachodnich stokach Pogórza Śląskiego. Poza tym znamy produkty małopolskiej Winnicy Smykań, Solaris Musujące z Dębogóry, Blanc z Winnicy Wzgórza Trzebnickie czy też świętomarcińskie Zweigelt & Dornfelder z Winnicy Miłosz niedaleko Zielonej Góry.