Degustacja win Maipu – Mendoza – Bodega Trapiche
Zwiedzanie winnic na rowerach ma swoje zalety, ale jazda rowerem po degustacji wina to spore wyzwanie. Z winnicy Tempus Alba do Bodega Trapiche przejechaliśmy w 15 minut, co było nie lada wyzwaniem, biorąc pod uwagę wypite wcześniej wino i wielkie ciężarówki, których kierowcy niespecjalnie zwracają uwagę na inne pojazdy na głównej ulicy w Maipu.
Na szczęście argentyńska policja jest podobno wyrozumiała dla rowerzystów degustujących wino 🙂
Budynek Bodegi Trapiche w stylu florenckim, otoczony winnicami i gajami oliwnymi jest ikoną miejscowej architektury. Wokół cisza i spokój, cudowna słoneczna pogoda, a na horyzoncie widać ośnieżone Andy.
Tym razem trafiamy na zwiedzanie winnicy z przewodnikiem. W kilkunastoosobowej grupie (oprócz nas Amerykanie i Kanadyjczycy) oglądamy kolejne etapy produkcji wina, poznajemy historię Bodegi i jej właścicieli.
Bodega Trapiche obejmuje 1.255 hektarów winnic i współpracuje z ponad 300 hodowcami z różnych regionów prowincji Mendoza. Winnice te są położone na stosunkowo dużej wysokości, co gwarantuje doskonałe warunki dojrzewania winogron. C3
Bodega Trapiche to jedna z pierwszych argentyńskich winnic, które weszły na rynek międzynarodowy, a winiarze z Trapiche byli pionierami w hodowli francuskich winorośli, produkcji win gatunkowych, importu francuskich beczek dębowych i stosowania zbiorników ze stali nierdzewnej. W latach 70-tych i 80-tych Bodega Trapiche była największym eksporterem win w Argentynie i jest nim nadal. Wina marki Trapiche trafiają do ponad 80 krajów świata! Można je kupić również w Polsce, co z pewnością ucieszy smakoszy wina 🙂
Trapiche produkuje wiele rodzajów win: m.in. wino białe ze szczepów Torrontes, Sauvignon Blanc, Samilion i Chardonnay oraz doskonałe czerwone wino ze szczepów Cabernet Franc, Malbec, Torrontes Riojano, Merlot i Cabernet Sauvignon.
Kilka z nich mieliśmy okazję spróbować podczas degustacji wina – był to Riesling, Malbec i Cabernet Franc.
I znów Cabernet Franc zdeklasował Malbeca! Ciemnopurpurowy trunek o mocnym aromacie czerwonych owoców i pieprzu z delikatną karmelową nutą – smak tego wina jeszcze długo będziemy mieć w pamięci 🙂
Opuszczając Bodegę Trapiche mijaliśmy rzędy zielonych winorośli, na końcach których posadzono róże. I tu dla wszystkich naszych Czytelników mamy zagadkę – czy wiecie po co w winnicy sadzi się krzewy róż? Odpowiedź już w następnym odcinku 🙂
Zapraszamy do lektury! Oraz na degustacje win do Folwarku Stara Winiarnia.